czwartek, 16 sierpnia 2012

Kolejne zdjęcia LPS

Zrobiłam kolejne zdjęcia moim LPS. Sami oceńcie jak wyszły.Oto one :





Tego misia koalę nazwałam Basia. Pozowała na zdjęciu z liściem.





Ta wiewiórka siedzi na drzewie, ma na imię Misia.





Hipopotam zwany przeze mnie Hipcia ustawiła się z pięknym żółtym kwiatkiem.







Zwierzątko widoczne na zdjęciu ma na imię Roxy. Bardzo lubi poziomki.





To jest Kolczatek ,  którego tak nazwałam ze względu na igły u jeża.




To jest wielbłąd Czupruś , ponieważ ma czerwoną czuprynę. Stoi na mchu i trawie.







MOJE LPS JADĄ JESZCZE NA 1 WYJAZD PO POWROCIE ZAMIESZCZĘ ZDJĘCIA. :) 



poniedziałek, 23 lipca 2012

Wakacyjne zdjęcia

Jak już wiecie LPS powinny razem z nami wyjechać na wakacje. Niektóre moje LITTLEST PET SHOP były ze mną na wakacjach. Na pewno każdy z Was bierze aparat. Ja też wzięłam i zrobiłam moim zwierzaczkom kilka zdjęć. (...) 
 Na razie byliśmy na osiedlach miasta. Wtedy pupilki zbliżyły się trochę do natury . 
To zdjęcia z opisami:


Na zdjęciu są 3 małpki nazwane przeze mnie Riki Tiki i Tavi.


Tutaj biedronka Kropka odwiedziła swoją żywą rodzinkę.





2 pieski : Miki i Dejzi ścigali się łódkami na wodzie. 



 Króliczek Izabel skakała po łące i napotkała fioletowy kwiatek.




Ptaszek Ćwirek odwiedził karmnik gdzie zimą jego przyjaciele dostają ziarenka.





Lily do zdjęcia pozowała z kaktusem. 





Więcej zdjęć  w kolejnych dniach.






niedziela, 1 lipca 2012

WAKACJE




Życzę Wam dobrego, bezpiecznego wypoczynku, odprężenia psychicznego i fizycznego, słonecznych dni oraz wielu bogatych przeżyć w okresie wakacji. 
MORZE
MIASTO
GÓRY

WIEŚ

Wakacyjna Przygoda

WAKACJE!!!!!!!!!
Nikt już nie myśli o szkole. Tylko wyjazdy nad morze, w góry, na wieś, do rodziny by wreszcie odciąć się od rzeczywistości i pobujać w chmurach. Pewnie myślicie czy LPS mają wakacje.Ja wam powiem, że mają. Każdy właściciel powinien zabierać swoje pupilki na wczasy. A jeśli macie ich bardzo dużo i mama nie pozwala wziąć całej gromadki to bierzcie je np. po  5,10,15 :)


WAKACYJNA PRZYGODA



Pewnego lipcowego dnia, w miasteczku mieszkały pupilki wraz ze swoimi opiekunkami. Perła, Sasi i Blue chciały wyjechać na wakacje, dobrze wiedziały że nie mogą jechać bez właścicielek. Wymyśliły najmniej skomplikowany plan w ich życiu. W nocy uciekły i nie mówiąc nikomu pożyczyły skuter swojej pani.  
Pędziły nim przez miasto i tak jak w filmach wiatr rozwiewał im włosy. Bez zastanowienia ruszyły nad morze, było późno więc udało im się zobaczyć zachód słońca. Spacerowały po nadmorskim mieście. Nagle Sasi zauważyła hotel przed którym było napisane "wolne pokoje". Nocowały właśnie tam. Nie miały pieniędzy więc wymknęły się z hotelu, by nikt ich nie zauważył.Czas mijał im szybko...
Pupilki postanowiły że pojadą w góry . Najpierw zjadły obiad w restauracji. I pojechały na dalsza część wycieczki. Mówiły do siebie:
- Może już wrócimy na pewno martwią się o nas!- oznajmiła Blue.
- Kupimy im pamiątki z wakacji i pojedziemy - mówiła Perła.
Tęskniły za swoimi właścicielkami i za domem.


W tym samym czasie:
- Naszych zwierzątek nie ma już od 2dni! - z niepokojem krzyknęła Julie- martwię się o Perłę.
- Ja mam przeczucie że ktoś je porwał - powiedziała Honorata.
- Może po prostu dobrze się bawią i jutro wrócą - próbowała pocieszyć koleżanki Magie.

Pupilki wróciły do domu na skuterze. Gdy 3 przyjaciółki zauważyły swoje zwierzaki od razu pobiegły do nich się przytulić. O kłótniach nie było mowy w tym czasie. Wszyscy byli radośni Honorata, Julie i Magie że ich przyjaciele wrócili a Sasi, Perła i Blue że dziewczyny cieszą się z ich powrotu.

Ta historia skończyła się dobrze, ponieważ zwierzaki zrozumiały że muszą wrócić do domu. :) :) :)